wtorek, 7 kwietnia 2009
z muru, mimochodem
… bo naród może istnieć tylko w warunkach wojny – nieustannej walki z wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym. A role kobiet i mężczyzn są w tej walce ściśle określone, bezdyskusyjne, święte: mężczyźni umierają za naród, kobiety rodzą nowych wojowników. Niebezpieczny jest ten miłosny taniec ze śmiercią, którego mistrzami byli naziści.
A może przy okazji ktoś pomoże mi zidentyfikować przedmiot, który kobieta trzyma w ręku? Mnie najbardziej przypomina to to pióro, ale jaka niby miałaby być symboliczna wymowa tegoż? Ostatnie pióro z kupra dumnego orła?
(t)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i masz babo...co ona trzyma?, a co ja bym trzymała? - chyba mokrą ścierę, żeby wychlastać po gębie wojownika, co by mi dziecko na wojownika chciałby zrobić, albo lepiej nóż, żeby mu się jednak nie udało :)
OdpowiedzUsuńPrzesłanie jest proste ;) Kobieta za kratami - zniewolona przez patriarchalną kulturę. Pokazuje pióro, które jest bronią cięższą od miecza. Tak jak mieczem można walczyć z ludźmi tak piórem można walczyć z kulturą i sankcjonowaną przez nią opresywną normatywnością.
OdpowiedzUsuń